Drożyzna jest straszna. Jeśli jesteś zmuszony wynajmować sobie mieszkanie bądź dom, gdyż z różnych względów nie masz własnego to musisz zarabiać obecnie minimum 3000 netto PLN, bo inaczej niewyrobisz ze spięciem budżetu domowego w jakiekolwiek ramy... Ludzie spracowani na świadczeniach socjalnych często muszą wiele rzeczy sobie odmawiać, by podołać wzrastającym opłatom bytowym... Przedsiębiorców bez pleców wyciska się jak cytrynę, by zaspokoić finansowo zdeprawowany elektorat socjalny. I tak można wyliczać   pogotowie kanalizacyjne Warszawa  bez końca..W naszym żywotnym interesie leży przede wszystkim gromadzenie i wytwarzanie różnych łatwych do pomnożenia majętności, a nie utracjuszowskie życie ponad stan, które to umożliwia kończąca się właśnie prosperity na świecie. Inaczej NIGDY nie będziemy autentycznie zasobni. Gdy y nie oszustwa i złodziejstwo w Polsce żyło by się kazdemu dobrze. I jeszcze te skorumpowane Sądy żeby ktoś zlikwidowal.,, Okradło mnie Panstwo metodą na OFE. Polecam i jak ma by wPolsce dobrze? Jest dobrze tylko dla Oszustów i złodziei bo prawo i Sądy ich chronią. Uczciwy człowiek to śmieszny teraz jest.

W Sądzie też go zlekcewazą.W Polsce i tak się żyje /dobrze/ biorąc pod uwagę jak w tym kraju "zarządza" się życiem społeczno-gospodarczym i w jakiej kondycji są zwykle finanse zwykłych ludzi oraz państwa. google gdzie ucieka kapitałDobry rząd ma dbać o to by życie społeczno-gospodarcze w miarę RÓWNOMIERNIE kwitło-rozwijało się, najlepiej o głównie własnych siłach, a nie tworzyć szkodliwą ułudę dobrobytu opartą na lichwiarskim kredycie zwykle zagranicznym. Czy ten rząd to robi?czym później przyjdzie spowolnienie w przegrzanej gospodarce tym kryzys będzie ostrzejszy. Chcesz scenariusz na przyszły rok? Ukraińcy wyjeżdżają do Niemiec, produkcja się wali bo nie ma ludzi do pracy, rosną stopy procentowe, wali się rynek kredytów hipotecznych bo leci w górę WIBOR, ludzie tracą mieszkania... A ty sobie siedzisz na ławeczce antoniego i słuchasz kolęd patriotycznych, bo przecież jest tak dobrze...  Ukraińcy obejmują stanowiska nisko płatne a w takich język niemiecki nie jest konieczny. Wystarczy, że majster na budowie będzie znał jako tako niemiecki, a z resztą ludzi już dogada się po ukraińsku. Wiem, co mówię, bo byłem w Warszawie na terenie budowy biurowca, gdzie 100 proc. ludzi było z Ukrainy. Zgadnij czy rozmawiali między sobą po polsku? recepta jest ta sama co 20 lat temu: nauka, praca i patriotyzm w zakupach. Ale to i Polacy nie chodzą w parze. Na pewno sztuczne podnoszenie płac bez wzrostu wydajności a w zasadzie produktywności, nie przyniesie nam dobrobytu. Dlaczego Rumunia teraz kwitnie? Dlatego, że w Polsce rosną szybko pensje. Zachodnie firmy zawsze szukają robili za miskę ryżu. A ostatnio usłyszałem dowcip, że przeciež fabryk nie zabiorą ze sobą. Owszem zabiorą maszyny, technologię a zostawią puste hale. Hala to nie fabryka!