No, co do tabeli pod spodem to fakt, jest napisane z góry co i jak; natomiast co do oceny ciągłości połączeń, to jest tylko "czy zgadza się ze stanem faktycznym". Czyli jeśli się zgadza z tym co zmontowałeś (a niekoniecznie z tym co miałeś zmontować) to i tak masz punkt. Może i nie jest wymienione bezpośrednio, ale na pewno jest brane pod uwagę. Czasu i przewodu będzie w bród, nie ma co się oszczędzać. Łożyska baryłkowe: są to łożyska zaprojektowane specjalnie do łożyskowania wałów wielkogabarytowych maszyn. Mogą więc przenosić bardzo duże obciążenia, zarówno osiowe jak i promieniowe (łożyska baryłkowe dwurzędowe mogą przenosić obciążenia osiowe w obu kierunkach). 

Osobiści dałem ślizgowe. 

A co do wyniku 33-34 punkty. Co do tych łożysk. Podobno prawidłową odpowiedzią są łożyska ślizgowe. Jednak ja zaznaczyłem baryłkowe. Łożyska baryłkowe same w sobie są już wielkogabarytowe i mogą przenosić obciążenia zarówno promieniowe jak i osiowe (stosuje się je min. w statkach) . Z drugiej strony w tokarkach bardzo często stosuje się łożyska ślizgowe. W samochodach osobowych i ciężarowych w podporach wałów również stosuje się ślizgowe. Ale sam nie jestem do końca pewien. Przekonamy się o 19 co nasza kochana komisja (banda teoretyków) myśli na ten temat. ;) 

PS. Co im przyszło do głowy z tą lakiernią zautomatyzowaną

Co do egzaminu: w porównaniu do zeszłorocznego bardzo trudny. Nie podłączaliście PLC? Z moich informacji wynika, że od wprowadzenia nowej podstawy programowej jest nieodłącznym elementem części praktycznej. Na zajęciach podłączaliśmy wielokrotnie, ale dużej filozofii to w tym nie ma. Mi wychodziło 0,2 - 0,4 om. Ale to wiadomo, kwestia mierników, przewodów i elementów. Co do korytek to w ramach estetyki układu oceniana jest również kolorystyka przewodów. Mogą być 2 warianty: 

- czerwony/brązowy + niebieski - wiadomo, niebieski minus 

- czerwony/brązowy + czarny + niebieski - niebieski minus, czarny sygnałowy, czerwony plus. 

Dowiemy się tego w dniu egzaminu, więc wystarczy wtedy popatrzeć co otrzymaliśmy i się dostosować.Ot, po prostu podłączasz przewód do odpowiedniej złączki, złączki są już wcześniej podłączone do samego PLC.

Inna sprawa, że jak ktoś zrobi porządnego babola, to mu ten punkt w niczym nie pomoże torebki papierowe egzaminu praktycznego bo widzę że konwersacja trwa:D Robiłem chyba z 5 egzaminów zawodowych z poprzednich lat , z naszej kwalifikacji co mamy +/- luty , to zadania nie były trudne .. dostawałem za nie 5 albo 4 + bo miałem błąd typu że się wysunął automatycznie , a naprawą było usunięcie jednego przewodu , i robiłem je +/- w lekko ponad godzinę bez nikogo pomocy .. więc praktyką się nie martwie:P postaram się zdobyć , arkusze egzaminów z poprzednich lat i podeślę je wamArkusze po zakończeniu testu bierzecie ze sobą, wypełniacie aby klucz odpowiedzi. Po zakończeniu testu tj. godzina 9 możecie wrzucić na tą stronkę, w ten temat zdjęcia arkusza robione telefonem, tylko tak aby dało się rozczytać. Nie ukrywam ale błagałbym chociaż o te 20 zadań, tak aby uzyskać 50% i zdać. Nie że się torebki papierowe nie przygotowałem czy coś, ale zależy mi na tym teście a w życiu bywa różnie Łączenie rur miedzianych, coś o podłaczaniu silnikow szeregowych, co zrobic z uszczelka w silowniku hydraulicznym ( dalem ze trzeba zanurzyc w oleju), wskazac przedmiot z rysunku ( silownik), zasilanie cewek przy sterowniku PLC, jakim srubokretem odkrecac stycznik 230v (chyba izolowanym). Bylo tez zdj czegos przypominajacego zgrzewarke i pytanie do czego sluży (prawdopodobnie chodzilo o zgrzewanie)