• Jakie znaczenie ma ilość zużywanej energii poza "filozfią"?

    Mnie jako inwestora interesują dwie rzeczy:

    1 koszt inwestycji

    2 koszt eksploatacji.

    Owszem uważam za sensowne przyjąć jakieś założenia, ale niech to będzie wartość która jest istotna, czyli np koszt inwestycji.

    Jeśli mamy np stały koszt budowy domu z typowa izolacją 10cm styropianu + koszt instalacji grzewczej, to jest to pewien punkt odniesienia.

    Konkretnie przykładowo instalcja gazowa z przyłączem, instalcją gazową, piecem instalcją CO, kominem itd kosztuje 25 tys zł.

    Prosty i w zupełności wystarczający system grzewczy na prąd kosztuje 5 tys zł (koszty przyłacza dodatkowej mocy i np 10 konwektorów po 200zł sztuka oraz instalacja elektryczna) to mamy różnicę 20 tys zł. Aby spełnić założenie równych nakładów inwestycyjnych inwestujemy 20 tys w obniżenie zapotrzebowania na ciepło tj np ekstra 15 cm styropianu, ekstra 20cm wełny rekuperator tudzież inne wynalazki dzięki czemu zmniejszamy zapotrzebowanie na energię o 50%. Na tym etapie porównujemy koszty eksploatacji i co jest oczywiste prąd może wyjść taniej. 

    Jest to przykład hipotetyczny, każdy dom jest inny i każdy powinien zrobić sobie szczegółowe obliczenia opłacalności samodzielnie. Jasne jest, że im większy dom tym łatwiej niśze koszty eksploatacji można osiągnąć przy pomocy gazu.

    Co istotne nie sam koszt nośnika energii jest całkowitym kosztem eksploatacji.

    Jak to jakie ma znaczenie ilości zużywanej energii no co ty . Kurcze energia to kasa a jak jeszcze ta energia z pradu to juz kasa x 3. 

    Podobny obraz

    prosze bardzo przyjmijmy że nasz budynek posiada zapotrzebowanie roczne na energię 15 000kWh. Jest ocieplony zgodnie z obowiązujacymi przepisami znajduje się na działce budowlanej czyli z mediami w tym gazem i pradem czyli jak najbardziej typowo. Koszt przyłacza gazowego typowy 2 tys. zł. Koszt instalacji grzewczej wodnej 20 tys. Jeśli chodzi o prad to mamy 2 przypadki możemy przyjąc grzejniki akumulacyjne i udrażnianie kanalizacji wtedy prąd w taryfie nocnej lub konwektory i prad w taryfie dziennej koszty inwestycyjne inst. ogrzewania elektr. podaj sam tylko faktyczne jesli mamy robić prawdziwe porównania. cena prądu 39 gr lub 24 gr. (mogę się mylić) resztę policz sam.

    Twoje założenie inwestor miałoby sens gdybyśmy wybierali system grzewczy do już wybudowanego domu - tu nie możemy nic zmienić, albo zmiany będą nieopłacalne, jeśli jednak jesteśmy na etapie przed rozpoczęciem budowy albo budowa jest niezaawansowana to należy porównywać w sposób zaprezentowany przeze mnie, chyba się z tym zgodzisz?


    votre commentaire
  • Inwestor zależy jak liczyć

    Jeśli założysz równe nakłady inwestycyjne, a różnicę w cenie instalacji zainwestujesz w docieplenie domu i inne metody obniżenia zapotrzebowania na ciepło, to choć kWh z energi elektrycznej jest nianjtańsza to suma wyjdzie niższa (bo pomnożona przez mniejszezużycie). Dodatkowo ludzie zwykle patrzą wyłącznie na cenę nośnika energii, a to nie są jednyne koszty związane z ogrzewaniem. Koszty stałe związane z obsługą CO i gazu są niemałe, niektóre ponosi się raz na kilkanaście lat. Jeśli jednak wszystko sumiennie się podliczy, to zwykle prąd wychodzi najtaniej.

    Ogrzewanie jest najekonomiczniejsze ponieważ przy tych samych nakładach inwestycyjnych (za system grzewczy, za obniżanie zapotrzebowania na ciepło, za dostęp do mediów) ogrzewając prądem mam najmniejsze rachunki. Ewentualnie chcąc osiągnąć takie same rachunki jak przy ogrzewaniu innymi nośnikami energii miałbym najniższe nakłady inwestycyjne.

    A najbardziej komfortowy bo nic bardziej komfortowe nie jest. Choć inne systemy grzewcze nie odbiegają znacząco komfortem.Oczywiście wszystko zależy jak liczyć ale liczmy sprawiedliwie bo inaczej dojdziemy do wniosku że jazda np. TIR'em na taxi po mieście jest ekonomiczna bo zawsze jakieś uzasadnienie na to wymyslimy.

    Po pierwsze jeśli mamy coś porównywać to niech to bedą budynki porównywalne a nie jeden ledwo ogacony a drugi opatulony wełną i styropianem po zęby. Równie dobrze w opatulonym domu można zastosować ogrzewanie gazowe a nie tylko elektryczne. Jeśli już tak bardzo chcecie liczyć nierówno i preferowac elektryke to należy ustalić jaki jest standard odniesienia dla ocieplenia budynku do którego będziemy odnośić dodatkowe nakłady na docieplenia styopian 10...15 czy 20 cm itp. inwestycje zmniejszajace koszty ogrzewania. Jak dla mnie to możemy porównywać koszty ogrzewania dla zapotrzebowania na ciepło równe const. w każdym przypadku. Nie widze uzasadnienia aby miało być inaczej. Do tego można przyjąć łączny koszt ogrzewania czyli inwestycja + koszty paliwa w okresie powiedzmy 15....20 lat i wtedy wyjdzie obiektywnie co jest tańsze a co droższe. 

    Ale to moje subiektywne zdanie związane z moimi doświadczeniami. To zaproponuj jakiś gotowy projekt z kolekcji muratora. Najlepiej gdyby był on w jakimś muratorze z obliczonym OZC i podanymi powierzchniami przegród. Najłatwiej będzie liczyć dom parterowy. Przyjmijmy też jakąś różnicę w koszcie udrażnianie wuko zakupu działki uzbrojonej w gaz ziemny, w porównaniu z działką która do gazu dostępu nie ma. Chętnie się dowiem czy przy obecnych cenach materiałów izolacyjnych prąd wychodzi najkorzystniej.

    W kwestii komfortu. Na pewno w porównaniu z codziennym paleniem w piecu płacenie rachunków za gaz, umawianie się z kominiarzem, serwisantempieca itp nie są czynnościami uciążliwymi. Komfort jednak jest niezaprzeczalnie wyższy (związany z brakiem konieczności podejmowania tych działań) .


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires